Co się dzieje, gdy pracownik "zwalnia" swojego pracodawcę?

Zdarza się, że pracodawcy naruszają w sposób ciężki swoje obowiązki wobec pracowników, przykładowo: nie wypłacając im terminowo wynagrodzenia, nie stosując obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracowników oraz wyników ich pracy, nie prowadząc dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy etc .

W takich sytuacjach pracownik może w trybie natychmiastowym, z dnia na dzień, odejść z pracy nie stosując okresu wypowiedzenia. Przepis art. 55 § 1¹ Kodeksu pracy  stanowi po stronie pracownika odpowiednik rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę w tzw. trybie dyscyplinarnym.

Pracownikowi przysługuje wtedy nie tylko odszkodowanie, ale dodatkowo odprawa pieniężna w wysokości:

-        jednomiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 2 lata;

-        dwumiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy od 2 do 8 lat;

-        trzymiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy ponad 8 lat.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 2 lipca 2015 r. (sygnatura akt III PZP 4/15) wskazał bowiem, że rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika na podstawie art. 55 § 1¹ k.p. z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika uprawnia pracownika do nabycia prawa do odprawy pieniężnej, o której mowa w art. 8 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 192 ze zm.), jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód rozwiązania stosunku pracy.

 

 

Kontrakt menadżerski - wyższe składki na ZUS od 17 czerwca 2015 r.

Uchwałą składu siedmiu sędziów z dnia 17 czerwca 2015 r. Sąd Najwyższy przesądził, iż tytułem do podlegania ubezpieczeniom społecznym przez członka zarządu spółki akcyjnej, który zawarł z tą spółką umowę o świadczenie usług w zakresie zarządzania w ramach prowadzonej przez siebie pozarolniczej działalności gospodarczej, jest umowa o świadczenie usług.

Powyższe oznacza, że menedżerowie spółek kapitałowych nie będą mogli zaniżać swoich składek ubezpieczeniowych. Składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będą musiały być teraz odprowadzane w wysokości liczonej od faktycznie uzyskiwanego przez menedżerów przychodu na mocy zawartych ze spółką kontraktów menedżerskich. Tak wyliczone składki będą wyższe niż składki, które byłyby odprowadzane z tytułu samozatrudnienia.

Jak uzasadnia swoją uchwałę Sąd Najwyższy, nowa wykładnia przepisów o ubezpieczeniach ma zapobiec nieuczciwym praktykom, dzięki którym menedżerowie płacili niższe składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od tych, jakie wynikałyby ich z ich realnych zarobków.

Sąd Najwyższy nadał uchwale moc zasady prawnej oraz zastrzegł, że przedstawiona w niej wykładnia wiąże od dnia podjęcia uchwały tj. od dnia 17 czerwca 2015 r.

Nadanie danej uchwale takiej mocy oznacza, że wiąże ona Sąd Najwyższy nie tylko w tej sprawie, w której została podjęta, ale także w innych rodzajowo jednorodnych sprawach.