Zarządzanie przez cele, czyli jak legalnie nałożyć budżety na pracowników

akademia-stosowania-prawa-zarzadzanie-przez-cele.png

Założę się, że nie raz Twoją głowę zaprzątała myśl: czy dopuszczalne jest zwolnienie pracownika, bo nie wykonał założonego na dany okres celu i przez to nie spełnia już oczekiwań firmy? Członkowie zarządu mają zapisane często cele w swoich umowach ze spółką, a nawet za określone kroki milowe otrzymują dodatkową gratyfikację. I często myślą tak: "mamy wyniki do zrobienia, więc niczym kulę śniegową musimy je przenieść na pracowników, bo przecież zarządzanie przez cele jest najskuteczniejsze…

Dam Ci radę, jak to zrobić skutecznie i (prawie) zgodnie z prawem

Musisz pamiętać, że mając zatrudnionych podwładnych na umowy o pracę, wcale nie są oni odpowiedzialni za wyniki zarządzanej przez Ciebie spółki! Kończy się kolejny rok kalendarzowy i wkrótce zaczniemy rozliczać pracowników z celów, budżetów do wykonania oraz tworzyć dla nich challenge na kolejny rok.

Coraz częściej bowiem pracodawcy – zarządy, w celu motywowania pracowników do wytężonej pracy, nakładają na nich obowiązek osiągnięcia określonego celu, który opisany jest:

  • wykonaniem danego zadania (np. zdobyciem określonej liczby kontrahentów w danej jednostce czasu) albo

  • osiągnięciem danego zysku dla firmy (np. przychodu ze sprzedaży).

Zamysłem pracodawcy, który korzysta z takiego sposobu motywowania pracowników jest nie tylko zachęcenie pracowników do podejmowania wysiłku dla osiągnięcia założonych im celów, ale faktyczne ich uzyskiwanie. Co więcej, pracodawca określając dla pracownika dany cel, w rzeczywistości wyznacza pracownikowi zadanie, którego wykonania od pracownika oczekuje. 

Umowa o pracę nie jest jednak umową rezultatu, lecz...

...umową starannego działania. Na jej mocy pracownik zobowiązuje się nie do osiągnięcia określonego efektu swojej pracy (bez względu na ewentualne obiektywne zewnętrzne czynniki, które to umożliwiają lub uniemożliwiają), lecz do starannego postępowania w celu uzyskaniu założonego daną pracą efektu. Jego obowiązkiem jest zatem zachowanie należytej staranności, sumienności i rzetelności w wykonywaniu działań, które związane są z zajmowanym przez niego stanowiskiem czy wykonywaną przez niego pracą. Nie odpowiada zaś za ewentualne obiektywne ryzyko związane z prowadzoną przez pracodawcę działalnością – czyli za ryzyko nieosiągnięcia zamierzonego przez pracodawcę celu, jeśli z przyczyn obiektywnych (niezależnych od pracownika) celu tego osiągnąć się nie da lub jest to dalece utrudnione.

Czy wyznaczenie celów ma w ogóle sens

Można by dojść zatem do wniosku, że wyznaczanie pracownikom celów nie ma większego sensu, gdyż pracownik nie odpowiada za jego osiągnięcie, a jedynie za staranność w dążeniu do jego zdobycia. Trochę w tym prawdy jest, ale nie do końca… Nieosiągnięcie przez pracownika założonego mu celu, w pewnych okolicznościach, może uzasadniać nawet wypowiedzenie wiążącej go umowy o pracę. Musi być tu jednak spełnionych kilka warunków.

Po pierwsze, będzie to dopuszczalne w sytuacji, gdy pracownik samodzielnie organizuje swoją pracę, a w jej wyniku nie osiąga celu, który osiągają inni pracownicy zatrudnieni na takim samy stanowisku. Ważne jest tu jednak, aby warunki osiągnięcia tego celu były realne i takie same lub porównywalne z warunkami w jakich pracują pozostali pracownicy osiągający dany cel. Co więcej, dla bezpieczeństwa sprawy, warto ten cel określić na piśmie i jasno go sformułować, tak aby pracownik (a faktycznie obie strony stosunku pracy) nie miał wątpliwości co do tego, jaki cel nakłada na niego pracodawca i oznacza jego realizacja.

Przykład:

Pracodawca, jako cel na dany rok dla zatrudnionych w firmie handlowców, wyznaczył osiągnięcie zysku ze sprzedaży na poziomie X. Wszyscy handlowcy, z wyjątkiem jednego, ten cel osiągnęli. Wszyscy zaś pracowali w porównywalnych warunkach – mieli podobną liczbę klientów o podobnych potrzebach i profilu. Pracodawca, na skutek takiego stanu, rozważa zasadność wypowiedzenia pracownikowi, który nie osiągnął zakreślonego celu, wiążącej go umowy o pracę.   

Przykład:

Pracodawca, jako cel na dany rok dla zatrudnionych w firmie handlowców, wyznaczył osiągnięcie zysku ze sprzedaży na poziomie X. Wszyscy handlowcy, z wyjątkiem jednego, ten cel osiągnęli. Sytuacja faktyczna tego handlowca oraz warunki jego pracy były inne niż pozostałych – cała grupa handlowców pracuje bowiem na terenie na którym firma posiada już stałych klientów, zaś handlowiec, który nie osiągnął założonego celu, jako obszar swojego działania otrzymał trzy miejscowości, na teren których firma dopiero wkracza ze swoimi usługami, a co za tym idzie, a co za tym idzie, konieczne jest zdobycie określonej grupy klientów, dzięki którym ewentualnie w przyszłości będzie można generować założony zysk. Faktyczne warunki towarzyszące procesowi pracy tego pracownika nie są zatem takie same ani porównywalne z warunkami pozostałych handlowców.

Na opisanym stanowisku stanął również Sąd Najwyższy, który w orzeczeniu z 2 października 1996 r. (I PRN 69/96) stwierdził, że:

(...) pracodawca w sposób zasadny wypowiada umowę o pracę pracownikowi samodzielnie organizującemu wykonywanie swoich obowiązków pracowniczych, jeżeli pracownik ten nie osiąga wyników porównywalnych z innymi pracownikami.

Co więcej, Sąd Najwyższy podkreślił w orzeczeniu, że obojętne jest, czy nieosiągnięcie przez pracownika takiego celu spowodowane zostało niestarannym wykonywaniem obowiązków pracownika czy przyczynami obiektywnymi, które leżą po stronie pracownika. Nie ma zatem znaczenia czy brak osiągnięcia założonego celu, budżetu czy zadania jest wynikiem zbyt małej po stronie pracownika staranności, rzetelności czy sumienności w wykonywaniu obowiązków służbowych, czy dotyczy może obiektywnych cech pracownika – mniejszej zaradności, otwartości na relacje z klientami, czy zapału w dążeniu udo celu. Ważne jest bowiem, że pracodawca ma możliwość decydowania o doborze zatrudnianych w jego firmie osób i jeśli ma uzasadnione przypuszczenie czy pewność, że inna osoba zatrudniona na danym stanowisku wykona założone przez pracodawcę cele.  

Dokonując oceny, czy nieosiągnięcie przez pracownika danego celu może być przyczyną uzasadniającą rozwiązanie wiążącej go umowy o pracę, należy mieć na uwadze fakt, iż jest to możliwe tylko w przypadku, gdy cel został pracownikowi jasno, konkretnie i precyzyjnie wyznaczony (czyli, że pracownik nie mógł mieć wątpliwości, co stanowi jego realizacja) oraz, gdy obiektywnie, cel ten jest możliwy do osiągnięcia. Nieosiągnięcie celu może zatem stanowić przyczynę wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę jedynie w przypadku, gdy cel ten był faktycznie możliwy do osiągnięcia, a jedynie z powodów leżących po stronie pracownika (jego zaangażowania w pracę lub cech osobowościowych) nie został on osiągnięty. 

Dla celów dowodowych, tak jak wcześniej już zostało zaznaczone, cel nakładany na pracownika powinno wyznaczyć się na piśmie z jak najdokładniejszym jego określeniem oraz podaniem daty lub okresu w którym powinna nastąpić jego realizacja – tak aby strony stosunku pracy nie miały wątpliwości co do tego, co staje się celem pracownika i co stanowi o jego realizacji.

Zatem, wyznaczając cele pracownikom kieruj się takimi wytycznymi:

  • wyznaczaj cele realne i adekwatne do warunków/rejonu w którym pracuje pracownik (zrób, w tym kierunku solidną analizę),

  • wyznaczaj cele przed okresem, za który chcesz rozliczyć, a nie w trakcie lub po (jak to często się dzieje),

  • najlepiej zrób to pisemnie i poproś pracownika o zapoznanie się, zaakceptowanie i podpisanie,

  • cele nakładaj na pracowników, którzy mają tzw. samodzielne stanowiska pracy!

Twoi pracownicy pracują zdalnie? Musisz znać te zasady

ASP – wpis na blogu.png

Epidemia udowadnia nam, że praca zdalna jest możliwa i może być efektywna. Ale co na to prawo? Na jakiej podstawie możemy zlecić pracownikowi pracę zdalną?

Nie ma konkretnej daty, do której możesz zlecać pracę zdalną

Przepisy tzw. tarczy antykryzysowej wprowadziły możliwość czasowego polecenia pracownikom pracy zdalnej. Rozwiązanie to początkowo obowiązywać miało do 4 września 2020 roku. Z uwagi na nieprzemijającą pandemię i konieczność organizowania pracy w trybie zdalnym, ustawodawca zdecydował się na przedłużenie okresu obowiązywania przepisów, które regulują pracę zdalną. I tak możliwość pracy zdalnej przedłużona została od 5 września 2020 roku na cały okres obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w ciągu trzech miesięcy po ich odwołaniu. Zatem, nie ma konkretnej daty, do której stosowana może być praca zdalna. Na terenie RP nadal – do odwołania – obowiązuje stan epidemii ogłoszony 20 marca 2020 roku.

Są natomiast zasady, których musisz przestrzegać

Obecnie mamy następujące (ogólne) zasady pracy zdalnej:

  • nie wymaga ona zgody pracownika,

  • może być odwołana w każdym czasie,

  • po stronie pracownika musi mieć umiejętności, możliwości lokalowe i techniczne,

  • pracodawca może polecić pracę zdalną np.

    – przy wykorzystywaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość, (np. e-mail, telefon, programy do wideorozmów),

    – przy wykonywaniu części wytwórczych lub usług materialnych.

  • pracodawca powinien zapewnić pracownikami inne miejsce do pracy, jeśli pracownik zgłosi pracodawcy brak odpowiednich warunków do wykonywania pracy zdalnej w domu,

  • pracownika ma obowiązek prowadzenia ewidencji wykonanych czynności, która uwzględnia opis tych czynności, a także datę oraz czas ich wykonania,

  • pracodawca zapewnia narzędzia i materiały potrzebne do wykonywania pracy zdalnej oraz obsługę logistyczną pracy zdalnej,

  • jeśli pracodawca nie zapewni narzędzi i materiałów, to pracownik może używać własnych narzędzi lub materiałów, ale pod warunkiem, że umożliwia to poszanowanie i ochronę informacji poufnych i innych tajemnic prawnie chronionych, w tym tajemnicy przedsiębiorstwa lub danych osobowych, a także informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.

Nigdzie nie został natomiast uregulowany obowiązek zwrotu pracownikowi kosztów, gdy korzysta on z własnych narzędzi. Nie ma też obowiązkowej rekompensaty pieniężnej za użytkowanie prywatnego Internetu, biurka itd.

Praca zdalna może odbywać się także na kwarantannie

Kwarantanna oznacza odosobnienie osoby zdrowej, u której nie stwierdzono zakażenia chorobą zakaźną, a która była narażona na takie zakażenie.

ZUS zaprezentował swoje stanowisko w sprawie pracy zdalnej w okresie kwarantanny:

  • Okres, w którym pracownik podlega obowiązkowi kwarantanny, nie jest tożsamy z niezdolnością do pracy z powodu choroby.

  • Na mocy art. 3 ustawy z 2.03.2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych praca zdalna może zostać polecona, jeżeli pracownik ma umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe do wykonywania takiej pracy i pozwala na to rodzaj pracy.

  • W przypadku, gdy pracownik nie wystąpi o zasiłek chorobowy oraz w uzgodnieniu z pracodawcą będzie wykonywał pracę zdalną, prawo do zasiłku chorobowego nie będzie mu przysługiwało. Będzie natomiast przysługiwało wynagrodzenie za wykonaną pracę.

  • Jak informuje ZUS, w ustawie uchwalonej przez Sejm 22 października 2020 roku zagadnienie to zostało jednoznacznie uregulowane. Ustawodawca wprost wprowadza rozwiązanie, które dopuszcza możliwość wykonywania pracy zdalnej w okresie kwarantanny.

Projekt nowelizacji pracy zdalnej, która ma zostać wprowadzona do kodeksu pracy w 2021 roku

Obecnie, oprócz ogólnych zapisów o pracy zdalnej wprowadzonych w związku z epidemią, praca zdalna nie jest uregulowana w sposób, który rozwiązywałby wszystkie kluczowe problemy pracodawców i pracowników w tym zakresie. Dlatego, trwają prace nad kształtem zapisów pracy zdalnej. Projektowane zmiany mają tak zwolenników, jak i przeciwników. Główny zarzut jaki obecnie pojawia się do projektu nowelizacji dotyczy: obszerności regulacji, szczegółowości, która pozostawia mało miejsca na decydowanie przez strony o kształcie tego sposobu pracy, a także podobieństwa do telepracy, która jest już uregulowana w kodeksie pracy.

Praca zdalna ma być definiowana jako całkowite lub częściowe wykonywanie pracy poza stałym miejscem jej świadczenia określonym w umowie o pracę. Projekt ustawy dopuszcza możliwość pracy w systemie hybrydowym tj. częściowo zdalnie, a częściowo ze stałego miejsca wykonywania pracy.

Uzgodnienie wykonywania pracy zdalnej będzie mogło nastąpić w momencie zawierania umowy o pracę lub w trakcie zatrudnienia. Wykonywanie pracy zdalnej może nastąpić z inicjatywy pracownika lub pracodawcy, ale ogólną zasadą jest zgoda obu stron na taką formę świadczenia pracy. Projekt przewiduje możliwość wydania przez pracodawcę polecenia wykonywania pracy zdalnej (bez zgody pracownika) w przypadku, gdy został wprowadzony stan nadzwyczajny lub stan epidemii, bądź gdy jest to niezbędne do zapewnienia standardów BHP.

Wymagane będzie ustalenie zasad pracy zdalnej w formie porozumienia zawartego ze związkami zawodowymi, a w przypadku braku związków, w regulaminie uzgodnionym z przedstawicielami pracowników lub w porozumieniu zawartym z pracownikiem wykonującym pracę zdalną. Zasady wykonywania pracy zdalnej powinny określać

  • sposób ustalania ekwiwalentu pieniężnego, gdy pracownik wykorzystuje własny sprzęt do pracy,

  • zasady porozumiewania się z pracownikiem,

  • sposób i formę kontroli miejsca pracy zdalnej.

Pracownik będzie mógł pracować zdalnie, tylko gdy będzie dysponował odpowiednimi warunkami lokalowymi i technicznymi (pracownik składa w tej sprawie oświadczenie). Pracodawca będzie zobowiązany do dostarczenia pracownikowi wykonującemu pracę zdalnie niezbędnych materiałów i narzędzi, pokrycia kosztów związanych z ich instalacją i konserwacją, jak również zapewnienia niezbędnej pomocy technicznej i szkolenia.

Pracodawca będzie mógł kontrolować sposób wykonywania pracy zdalnej. Kontrola będzie mogła odbywać się w godzinach pracy, za uprzednią zgodą pracownika. Obowiązki pracodawcy w zakresie BHP nie uległy zmianom w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów o telepracy.

Powyższe zasady zmierzałyby do zastąpienia pracą zdalną telepracy, której regulacja znajduje się w kodeksie pracy. Na ten moment nie wiadomo jaki kształt ostatecznie przyjmie praca zdalna, jeśli zostanie wprowadzona do kodeksu pracy.

Kto zwraca koszty pracy zdalnej… i czy w ogóle zwraca

Nie ma regulacji, które dotyczą rozliczania kosztów pracy zdalnej ponoszonych przez pracowników. Wiadomym jest, że do obowiązków pracodawcy należy zapewnienie odpowiednich narzędzi, materiałów oraz obsługi logistycznej. Ale, jeżeli pracownik ma taką możliwość, to może używać swoich prywatnych narzędzi i materiałów. Jednak pod warunkiem, że będzie możliwość:

  • ochrony informacji poufnych

  • ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa

  • danych osobowych, a także

  • informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.

Są zatem dwie możliwości:

  • Pracodawca przekazuje pracownikowi narzędzia i materiały np. komputer, drukarkę, papier, telefon do pracy zdalnej etc - nie ma obowiązku pokrycia innych kosztów niż obsługi logistycznej, czyli nie ma obowiązku zapłaty np. za transfer Internetu.

  • Pracodawca nie przekazuje narzędzi i materiałów, bo pracownik korzysta z własnych - również nie ma obowiązku pokrycia kosztów ponoszonych przez pracownika.

Niewątpliwie, pracownik podczas pracy zdalnej ponosi dodatkowe koszty, choćby większego zużycia prądu, czy też np. transferu Internetu. Jednak nie ma podstawy prawnej na mocy której mógłby obecnie domagać się zwrotu poniesionych kosztów. Owszem, w projekcie tarczy antykryzysowej proponowano, by pracownikowi przysługiwało dodatkowe 100 zł, jednak ten pomysł nie został przyjęty.

Pozostaje więc rozwiązanie, które mówi o tym, aby pracownik i pracodawca ustalili samodzielnie warunki zwrotu ponoszonych kosztów i ich wysokości.

Ekwiwalent w ustaleniach między pracownikiem a pracodawcą

Niewątpliwie praca zdalna i telepraca to dwa różne sposoby świadczenia pracy. Ale podczas telepracy, podobnie jak pracy zdalnej pracownik i pracodawca porozumiewają się z  wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej a pracodawca:

  • dostarcza niezbędny sprzęt lub

  • wykorzystywany jest sprzęt stanowiący własność telepracownika.

Jeśli pracodawca dostarcza sprzęt telepracownikowi, to pokrywa koszty związane z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją sprzętu (tak w art.  6711  § 1 Kodeksu pracy). Jeśli wykorzystywany jest sprzęt stanowiący własność telepracownika, to telepracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny w wysokości określonej w porozumieniu lub regulaminie (tak w art.  6711  § 3 Kodeksu pracy).

Przy ustalaniu wysokości ekwiwalentu bierze się pod uwagę:

  • normy zużycia sprzętu, jego udokumentowane ceny rynkowe oraz

  • ilość wykorzystanego materiału na potrzeby pracodawcy i jego ceny rynkowe

Ekwiwalent jest wolny od podatku od osób fizycznych (art. 21 ust. 1 pkt 13 ustawy o PIT).

Ekwiwalent w przypadku pracy zdalnej jest dobrą praktyką, ale nie obowiązkiem pracodawcy.

Istnieje rozwiązanie

Niewątpliwie brak zasad rozliczania kosztów pracy zdalnej poniesionych przez pracownika nie jest jedynym problemem pracodawców. Inne to:

  • brak kontroli nad pracownikami, chyba, że wprowadzony zostanie w firmie system monitorowania zdalnych użytkowników komputerów i serwerów,

  • ryzyko wycieku poufnych informacji, które stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa,

  • wypadki przy pracy, bo nie specjalnego trybu postępowania w przypadku wypadków podczas pracy zdalnej a przecież wobec braku możliwości kontroli w miejscu wykonywania pracy zdalnej kwestie dowodowe mogą być utrudnione.

W zakresie zwrotu kosztów pracy zdalnej rozważyć można takie rozwiązania:

  • wypłacenie pracownikom ekwiwalentu za używanie sprzętu własnego, który podlega zwolnieniu przedmiotowym z opodatkowania na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 13 ustawy o PIT,

  • wypłacenie pracownikom ekwiwalentu za korzystanie podczas pracy zdalnej z łączą internetowego lub za większe zużycie mediów, ale nie będzie to używanie sprzętu własnego i pracodawca musi obliczyć i pobrać od takiego ekwiwalentu zaliczkę na podatek dochodowy.

Rozwiązania te można wprowadzić do regulaminu pracy zdalnej lub (rekomendowane) ustalić w porozumieniu z pracownikiem np. w wysokości ryczałtowej, regulując też bardziej szczegółowo obowiązek dochowania poufności co do tajemnicy pracodawcy, ochrony danych osobowych, do których pracownik ma dostęp, a także umożliwienie kontroli miejsca pracy w przypadku zgłoszonego przez pracownika wypadku przy pracy.

Oczywiście takie rozwiązania obowiązywałyby do czasu wprowadzenia – prawdopodobnie w roku 2021 – rozwiązań tych kwestii na poziomie ustawowym.

Zapytaj o szkolenie z prawa pracy dla Twojej firmy

Prawo pracy w 2020 i 2021 roku

Co jeszcze nas czeka do końca roku w zakresie jednej z najbardziej popularnych dziedzin prawa, czyli prawa pracy?  I jakie tematy będą królowały w roku 2021? Zapraszam na podsumowanie.

Zmiany w prawie pracy w 2020 roku

Rok 2020 zmienił na stałe sposób i zasady wykonywania umów o pracę. Do końca roku zostały dwa miesiące. W tym czasie wejdzie w życie jeszcze jedna nowelizacja kodeksu pracy. Od 1 grudnia 2020 roku zostaną wprowadzone większe sankcje na pracodawców za nielegalne zatrudnianie pracowników, którzy są dłużnikami alimentacyjnymi. A mianowicie do art. 281 Kodeksu pracy dodany zostanie § 2 w brzmieniu:

§ 2. Jeżeli pracownik, o którym mowa w § 1 pkt 2 [nie ma pisemnej umowy o pracę] jest osobą wobec której toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów i zalega on ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące – pracodawca lub osoba działająca w jego imieniu podlega karze grzywny od 1500 zł do 45 000 zł.

W art. 282 dodany zostanie § 3 w brzmieniu:

§ 3. Kto wbrew obowiązkowi wypłaca wynagrodzenie wyższe niż wynikające z zawartej umowy o pracę, bez dokonania potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, pracownikowi będącemu osobą wobec której toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów i zalega on ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące – podlega karze grzywny od 1500 zł do 45 000 zł.

Zatrudnienie w firmach post-covidowych

Możliwość pracy zdalnej przedłużona została od 5 września 2020 roku na cały okres obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu.

Zatem, obecnie mamy takie zasady pracy zdalnej:

  • nie wymaga zgody,

  • może być odwołana w każdym czasie,

  • po stronie pracownika muszą być możliwości lokalowe i techniczne,

  • obowiązek prowadzenia ewidencji wykonanych czynności, uwzględniającej opis tych czynności, a także datę oraz czas ich wykonania,

  • brak obowiązku zwrotu pracownikowi kosztów wówczas, gdy korzysta on z własnych narzędzi, brak rekompensaty pieniężnej za użytkowanie prywatnego Internetu, biurka etc

Zalety pracy zdalnej są oczywiste. A jak radzić sobie z jej wadami? Podczas szkoleń i doradztwa zdiagnozowaliśmy takie problemy, które dotyczą współpracy z pracownikami zdalnymi:

  • brak kontroli nad pracownikami, chyba, że wprowadzony zostanie w firmie system monitorowania zdalnych użytkowników komputerów i serwerów,

  • ryzyko wycieku poufnych informacji, które stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa, chyba, że Twoja firma umowie ustalić i zabezpieczyć tajemnicę przedsiębiorstwa,

  • wypadki przy pracy, bp nie ma przepisu, który pozwalałby pracodawcy przyjąć, że wszelkie zdarzenia mające związek z pracą zdalną – powodujące uraz lub śmierć – są wyłącznie prywatną sprawą poszkodowanego oraz jego rodziny.

Czy projekt nowelizacji pracy zdalnej, która ma zostać wprowadzona do kodeksu pracy w 2021 roku  przypomina telepracę?

  1. Praca zdalna ma być definiowana jako całkowite lub częściowe wykonywanie pracy poza stałym miejscem jej świadczenia określonym w umowie o pracę. Projekt ustawy dopuszcza możliwość pracy w systemie hybrydowym tj. częściowo zdalnie, a częściowo ze stałego miejsca wykonywania pracy.

  2. Uzgodnienie wykonywania pracy zdalnej będzie mogło nastąpić w momencie zawierania umowy o pracę lub w trakcie zatrudnienia. Wykonywanie pracy zdalnej może nastąpić z inicjatywy pracownika lub pracodawcy, jednakże ogólną zasadą jest zgoda obu stron na taką formę świadczenia pracy. Projekt przewiduje możliwość wydania przez pracodawcę polecenia wykonywania pracy zdalnej (bez zgody pracownika) w przypadku, gdy został wprowadzony stan nadzwyczajny lub stan epidemii, bądź gdy jest to niezbędne do zapewnienia standardów BHP.

  3. Wymagane będzie ustalenie zasad pracy zdalnej w formie porozumienia zawartego ze związkami zawodowymi, a w przypadku braku związków, w regulaminie uzgodnionym z przedstawicielami pracowników lub w porozumieniu zawartym z pracownikiem wykonującym pracę zdalną. Zasady wykonywania pracy zdalnej powinny określać (i) sposób ustalania ekwiwalentu pieniężnego, gdy pracownik wykorzystuje własny sprzęt do pracy, (ii) zasady porozumiewania się z pracownikiem, jak również (iii) sposób i formę kontroli miejsca pracy zdalnej.

  4. Pracownik będzie mógł pracować zdalnie, tylko gdy będzie dysponował odpowiednimi warunkami lokalowymi i technicznymi (pracownik składa w tej sprawie oświadczenie). Pracodawca będzie zobowiązany do dostarczenia pracownikowi wykonującemu pracę zdalnie niezbędnych materiałów i narzędzi, pokrycia kosztów związanych z ich instalacją i konserwacją, jak również zapewnienia niezbędnej pomocy technicznej i szkolenia.

  5. Pracodawca będzie mógł kontrolować sposób wykonywania pracy zdalnej. Kontrola będzie mogła odbywać się w godzinach pracy, za uprzednią zgodą pracownika. Obowiązki pracodawcy w zakresie BHP nie uległy zmianom w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów o telepracy.

Urlopy wypoczynkowe bieżące i zaległe w czasie pandemii

Ustawa z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID -19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tzw. Tarcza antykryzysowa) dała pracodawcy możliwość udzielenia pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego bez jego zgody oraz z pominięciem planu urlopu w wymiarze do 30 dni.

Wiele firm skorzystała z tego rozwiązania w przypadku urlopów pracowników jeszcze z roku 2019.

Teraz, pod koniec roku 2020 znowu wielu pracowników posiada niewykorzystane w roku 2020 roku urlopy, a Internet zalewają komentarze, porady i opinii co można z nimi zrobić. Pojawiają się opinii, że „przeniesienie” tych urlopów na rok 2021 może nastąpić tylko w wyjątkowych okolicznościach. Ale czy pandemia nie jest taką wyjątkową sytuacją? Naszym zdaniem, nie ma przeszkód, aby skorzystać z art. 168 Kodeksu pracy i udzielić pracownikom urlopów za rok 2020 w roku 2021:

Urlopu niewykorzystanego w terminie ustalonym zgodnie z art. 163 należy pracownikowi udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego.

Doręczanie wypowiedzeń umów o pracę w czasie pandemii

Planów było wiele, łącznie z tymi, że wypowiedzenie umowy o pracę wysłane e-mailem miało być uznane za skutecznie doręczone. Ale w Tarczy Antykryzysowej 02 (ustawa z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2) wprowadzono zapis, który utrudnia pracodawcom skuteczne rozwiązanie umowy o pracę.

A mianowicie chodzi o art. 98 ust. 1  [Ograniczenie możliwości uznania za doręczone pism nieodebranych w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii]

Nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem odbioru przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe, których termin odbioru określony w zawiadomieniu o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru przypadał w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, nie można uznać za doręczone w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz przed upływem 14 dni od dnia zniesienia tych stanów.

Zatem, jeśli pracodawca wysyła wypowiedzenie pocztą, pracownik nie odbierze przesyłki, to musisz zadbać o skuteczne doręczenie wypowiedzenia!

Można też skorzystać z art. 78 (1) Kodeksu cywilnego:

§1. Do zachowania elektronicznej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

§2. Oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej.

Osoba reprezentująca pracodawcę dysponująca podpisem elektronicznym może podpisać i wysłać wypowiedzenie umowy przy użyciu formy elektronicznej. Konieczne jest jednak opatrzenie oświadczenia woli kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Najbezpieczniej wysłać na adres poczty firmowej, aby móc upewnić się, że e-mail dotarł i pracownik się z nim zapoznał. A najlepszym rozwiązaniem wg nas jest wprowadzenie do umowy o pracę klauzuli, która mówi o tym, że korespondencja wysyłana na wskazane w umowie adresy e-mail, strony uznawać będą za skutecznie doręczoną. I wtedy stosując podpis elektroniczny można zabezpieczyć skuteczne doręczenie wypowiedzeń, także podczas pracy zdalnej pracowników. Opierając się na rozwiązaniu ustawowym można jeszcze przez bardzo długi czas nie móc skutecznie doręczyć wypowiedzenia pracownikowi.

*******

Co przyniesie nowy rok?

Zmiany prawa pracy w 2021 roku

Będzie ich zapewne wiele. Poniżej niektóre.

Umowy o dzieło a ZUS

Począwszy od 1 stycznia 2021 roku płatnicy składek będą mieli obowiązek poinformowania ZUS o zawarciu każdej umowy o dzieło, jeżeli taka umowa zostanie zawarta z osobą, z którą płatnik lub zleceniodawca nie pozostaje w stosunku pracy. Zgłoszenie umowy będzie musiało nastąpić w terminie 7 dni od dnia jej zawarcia.

Płaca minimalna w 2021

Zgodnie z zapowiedziami rządu płaca minimalna w 2021 r. ma wzrosnąć do 2800 zł miesięcznie, przy minimalnej stawce godzinowej równej – 18,30 zł.

Projektowany wzrost płacy minimalnej wpływa na inne składniki wynagrodzenia liczone na jej podstawie tj. wynagrodzenie za przestój zwykły, czy dodatek za pracę w porze nocnej. Po podwyżce wzrośnie również: wysokość odpraw przysługujących pracownikowi w przypadku zwolnień grupowych (obecnie ograniczona Tarczą Antykryzysową), kwota wolna od potrąceń oraz wartość minimalnej kwoty odszkodowania, które dochodzonego przez pracownika wobec którego był stosowany mobbing lub w stosunku do którego naruszono zasadę równego traktowania. Projekt rozporządzenia znajduje się na etapie prac resortowych.

Warto pamiętać, że Tarcza 4.0. wprowadziła maksymalny limit 10-krotności płacy minimalnej, który dotyczy odpraw, odszkodowań i innych świadczeń związanych z zakończeniem zatrudnienia, jeśli przepisy przewidują obowiązek ich wypłacenia.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dokonało wykładni zagadnień związanych z wprowadzonym limitem 10–krotności (płacy minimalnej) dotyczącej odpraw i odszkodowań, które wynikają z wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy.

Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa:

  • przedmiotowy limit w praktyce odnosi się do odprawy wynikającej z powszechnie obowiązującej ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania umów o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników, a nie do odpraw wynikających z zakładowych źródeł prawa pracy, np. Regulaminu Wynagradzania czy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy,

  • postanowienia wynikające z innych przepisów niż powszechnie obowiązujące nie będą uwzględnione w przypadku stosowania limitu 10-krotnosci minimalnego wynagrodzenia,

  • limit 10-krotności płacy minimalnej nie będzie obejmował odszkodowania i świadczenia zasądzonego w związku z bezprawnym lub nieuzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę (w tym wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy w przypadku przywrócenia do pracy osoby szczególnie chronionej).

Zapytaj o szkolenie z prawa pracy dla Twojej firmy